W dzisiejszej Rzeczpospolitej mec. dr Radosław L. Kwaśnicki wypowiada się na temat tego, jakie działania mogą podjąć obligatariusze w związku ze złożeniem przez GetBack S.A. propozycji układowych.

W artykule red. Macieja Rudke dr Radosław L. Kwaśnicki, radca prawny, Partner w Kancelarii RKKW wskazał m.in.: Na miejscu obligatariuszy zastanowiłbym się nad powołaniem, na najbliższym walnym zgromadzeniu zwołanym na 22 maja, niezależnego członka rady nadzorczej, który do tej pory nie miał żadnych związków ze spółką oraz jej znaczącymi akcjonariuszami, a także ma doświadczenie.

Ponadto dr Kwaśnicki dodał, że taki członek rady nadzorczej powinien uzyskać prawo do indywidualnego nadzoru nad spółką w zakresie dotyczącym praw obligatariuszy: Oczywiście takie działanie wymagałoby zgody Abrisu i jego reprezentantów w radzie, byłby to duży gest z jego strony, ale byłoby to korzystne zarówno dla niego samego (m.in. w kontekście medialnych zarzutów wysuwanych wobec niego przez byłego prezesa), jak i spółki oraz obligatariuszy i akcjonariuszy, którzy mieliby poczucie, że trzymają rękę na pulsie. Rada nadzorcza liczy trzy osoby, więc i tak wymaga natychmiastowego uzupełnienia, a porządek obrad najbliższego walnego umożliwia przeprowadzenie tego scenariusza.

Drugą poruszoną w artykule kwestią są prezentowane coraz częściej w przestrzeni publicznej obawy o rzetelność informacji publikowanych przez GetBack S.A. m.in. raportów bieżących oraz raportu za ostatnie trzy kwartały 2017 r., a także tezy o ryzyku manipulacji informacją przez spółkę. Jak wskazał dr Kwaśnicki: Ustalenia dokonane w ramach działań nadzorczych przez KNF wykazały, że mogą występować istotne nieprawidłowości związane z należytym wykonywaniem obowiązków informacyjnych przez spółkę. Jeśli także obligatariusze mają takie wątpliwości, mogą spróbować wprowadzić do spółki rewidenta do spraw szczególnych, który mógłby to zbadać i przedstawić stosowny raport. Można do tego doprowadzić na dwa sposoby: poprzez grupę akcjonariuszy mających co najmniej 5 proc. akcji albo obligatariusze mogliby zwrócić się do KNF, aby to Komisja wprowadziła takiego biegłego.

Z całością artykułu można zapoznać się tutaj.

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ