Przepisy krajowe, które wprowadzają obowiązek minimalnej ceny za jednostkę alkoholu dla sprzedaży detalicznej napojów alkoholowych, a pomijają inne środki, takie jak podwyższenie podatku akcyzowego, mogące mieć charakter mniej ograniczający wymianę handlową i konkurencję wewnątrz Unii Europejskiej naruszają prawo unijne – zdecydował w grudniu Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Swoboda przepływu towarów jest jednym z filarów rozwoju Unii Europejskiej w sferze gospodarczej. Zgodnie z postanowieniami unijnych traktatów, w tym zwłaszcza Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE)[1], oraz utrwalonym orzecznictwem państwa członkowskie mogą jedynie w wyjątkowych sytuacjach ustanawiać ograniczenia w przepływie towarów.
Najistotniejszym bodaj elementem swobody przepływu towarów jest zakaz wprowadzania ograniczeń ilościowych oraz wszelkich środków o skutku równoważnym w przywozie i wywozie towarów, unormowany w art. 34-37 TFUE. Przy czym środki o skutku równoważnym należy rozumieć zgodnie z tzw. formułą Dassonville[2], a więc jako wszelkie uregulowania państw członkowskich mogące utrudniać bezpośrednio lub pośrednio, rzeczywiście lub potencjalnie na handel wewnątrz Unii.
Formuła ta, choć w dalszym ciągu budzi wiele zastrzeżeń, stała się punktem odniesienia dla Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (dalej jako „Trybunał” lub „TSUE”) w zakresie interpretacji regulacji krajowych mających wpływ na swobodę przepływu towarów. Nie inaczej było w sprawie C-333/14, którą Trybunał rozstrzygnął wyrokiem z dnia 23.12.2015 r.
Sprawa ta zawisła przed TSUE na wniosek szkockiego sądu Court of Session o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym w związku ze sporem między Scotch Whisky Association, spiritsEUROPE i Comité de la Communauté économique européenne des Industries et du Commerce des Vins, Vins aromatisés, Vins mousseux, Vins de liqueur et autres Produits de la Vigne (CEEV) a Lord Advocate i Advocate General for Scotland w przedmiocie ważności szkockiej ustawy i projektu dekretu z 2012 r. w sprawie ustanowienia minimalnej ceny za jednostkę alkoholu przy sprzedaży detalicznej napojów alkoholowych na terenie Szkocji (oryg. Alcohol Minimum Pricing /Scotland/ Act 2012) (dalej jako: „Ustawa o minimalnej cenie za jednostkę alkoholu” lub „Ustawa”).
Zgodnie z Ustawą rząd szkocki określił w drodze przepisów wykonawczych minimalną cenę za jednostkę alkoholu, w oparciu o którą na podstawie specjalnego wzoru miano ustalać cenę sprzedaży danego produktu alkoholowego. Ponadto Ustawa przewidywała, że rząd szkocki po pięciu latach od wejścia w życie tych przepisów dokona oceny ich skutków, a parlament po sześciu latach będzie mógł zdecydować o ewentualnym utrzymaniu tego mechanizmu.
Trybunał badał rzeczoną sprawą dwutorowo. W pierwszej kolejności ocenił zgodność szkockich rozwiązań z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1038/2013 z dnia 17.12.2013 r. ustanawiającym wspólną organizację rynków produktów rolnych (dalej jako „Rozporządzenie nr 1038/2013”) uchylającym wcześniejsze rozporządzenia w tym zakresie. W dalszej części zaś poddał je analizie w świetle zgodności z normami traktatowymi, a dokładnie z art. 34 i 36 TFUE.
Rozpatrując przepisy Rozporządzenia nr 1038/2013 Trybunał zauważył, że nie zawiera ono przepisów zezwalających na ustalenie cen sprzedaży detalicznej win ani przepisów zakazujących państwom członkowskim ustalania takich cen. Jakkolwiek, zdaniem Trybunału, kwestii ustalania ceny minimalnej za jednostkę alkoholu nie można pogodzić z zasadami wolnej konkurencji, na której opiera się Rozporządzenie nr 1038/2013, to jednak cel jaki przyświecał szkockiemu ustawodawcy, a więc ochrona zdrowia i życia ludzi, może uzasadniać zastosowanie takiego środka. Trybunał zastrzegł jednocześnie, że szkockie rozwiązania są dopuszczalne o ile są właściwe dla zagwarantowania celu ochrony zdrowia i życia ludzi oraz nie wykraczają poza to, co niezbędne dla osiągnięcia takiego celu.
Oceny proporcjonalności szkockich przepisów dot. ustanowienia minimalnej ceny za jednostkę alkoholu dokonał TSUE dopiero w zasadniczej części swojego orzeczenia poświęconej zgodności tych przepisów z art. 34 i 36 TFUE. Żadna ze stron nie negowała bowiem faktu, że Ustawa oraz jej akty wykonawcze wprowadzają ograniczenia w handlu unijnym o skutku równoważnym do ograniczeń ilościowych. Nie ulega wszakże wątpliwości, że wskutek Ustawy dostęp do rynku brytyjskiego dla producentów alkoholi legalnie sprzedawanych w innych krajach UE może zostać poważnie utrudniony. Do wyjaśnienia pozostało, czy szkockie regulacje mogą zostać uzasadnione koniecznością ochrony zdrowia i życia ludzi.
Trybunał wskazał, iż podstawowym celem szkockich regulacji jest ograniczenie konsumpcji alkoholu zarówno w grupie osób nadużywających alkoholu, jak też wśród osób pijących w sposób umiarkowany. Zdaniem TSUE takie rozwiązania mieszczą się w granicach szeroko pojętej ochrony zdrowia i życia ludzi. Co więcej w wyroku podkreślono, że „zwalczanie destrukcyjnych skutków wywołanych przez alkohol” wpisuje się w strategię polityczną szkockich władz i stanowi tylko jeden z wielu elementów spójnego i systematycznego programu mającego ograniczyć nadużywanie alkoholu przez szkockie społeczeństwo. Trybunał uznał tym samym takie działania za odpowiednie do zamierzonego celu.
Znacznie więcej miejsca Trybunał poświęcił by odpowiedzieć na pytanie, czy szkockie regulacje nie wykraczają poza to co jest niezbędne dla skutecznej ochrony zdrowia i życia ludzi. Innymi słowy, TSUE rozważał, czy zdrowie i życie ludzi może być chronione w równie skuteczny sposób za pomocą innych środków, które w mniejszym stopniu ograniczają wewnątrzunijny handel. I doszedł do wniosku, że takim środkiem może być choćby zwiększenie opodatkowania napojów alkoholowych.
Trybunał zauważył przy tym, iż zwiększenie opodatkowania, dość powszechnie stosowane w innych krajach członkowskich, w mniejszym stopniu ogranicza swobodę podmiotów gospodarczych w zakresie kształtowania cen produktów alkoholowych niż wprowadzanie minimalnej ceny na jednostkę alkoholu, a dodatkowo może stanowić istotne źródło zwiększenia przychodów budżetowych. I to, zdaniem Trybunału, ostatecznie przeważa na korzyść podwyższenia opodatkowania w miejsce wprowadzania ceny minimalnej za jednostkę alkoholu.
Decyzję o ostatecznym rozstrzygnięciu tego sporu Trybunał pozostawił w rękach sądu krajowego, który w oparciu o ocenę Trybunału i szczegółowe rozważenie zaistniałych okoliczności ma ustalić, czy rzeczywiście środki ustanowione przez szkockiego ustawodawcę są proporcjonalne w stosunku do zakładanego celu.
Na marginesie należy dodać, że w trakcie postępowania swoje pisemne uwagi zgłosiło w sumie aż 10 państw, w tym Polska. Samo orzeczenie było zaś szeroko komentowane w mediach, głownie brytyjskich. O wyroku Trybunału donosił m.in. The Guardian, Financial Times czy The Independent. Podkreślano, iż wyrok uderza w antyalkoholową politykę szkockich władz, jak również, że władzom będzie teraz bardzo trudno obronić nowe prawo przed sądem krajowym. I choć na ostateczny werdykt szkockiego sądu przyjedzie jeszcze poczekać to trudno oczekiwać by był ono zasadniczo odmienny od ustaleń Trybunału.
Pełny tekst orzeczenia dostępny tutaj.