Za bezprawne ujawnienie informacji poufnej (stanowiącej również tajemnicę zawodową) może być uznane również przekazanie danej informacji w mniej lub bardziej stanowczej formie, w tym również w formie sugestii – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 21.11.2018 r., sygn. akt II GSK 3641/16.
Stan faktyczny
Komisja Nadzoru Finansowego („KNF”) zawiesiła uprawnienia A.B. do wykonywania zawodu maklera papierów wartościowych na okres jednego roku, za naruszenie przepisów prawa i przepisów regulaminu wewnętrznego. Naruszenie polegało na ujawnieniu informacji poufnej o planowanej realizacji zlecenia na rzecz klienta Domu Maklerskiego X oraz ujawnieniu informacji dotyczącej deklarowanej ceny i wielkości zapisów przy tworzeniu księgi popytu na akcje Spółki Y, tj. naruszenie art. 148 ust. 1 pkt 1 i art. 156 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (t.j. Dz.U. z 2010 r., Nr 211 poz. 1384 ze zm. „ObrInstrFinU” – tekst w brzmieniu z dnia naruszenia) oraz przepisów Regulaminu ochrony przepływu informacji poufnych oraz stanowiących tajemnicę zawodową w Domu Maklerskim X.
Wskazana wyżej decyzja KNF została wydana w oparciu o następujące ustalenia. O godz. 8:57 A.B. otrzymał e-mail od jednego z klientów Domu Maklerskiego X, w którym podana została przybliżona wielkość i czas realizacji planowanego na ten sam dzień dużego zlecenia kupna akcji spółek wchodzących w skład indeksu WIG20. O godz. 10:32 A.B. w rozmowie z innym klientem Domu Maklerskiego X szacował obrót w tym dniu stwierdzając m.in.: „spodziewamy się, że będzie rekordowo wysoki obrót w ostatniej godzinie”. Około godz. 14:40 A.B. uzyskał już konkretną informację na temat tego zlecenia, po czym o godz. 14:59 w rozmowie z innym klientem Domu Maklerskiego X przekazał informacje: „u nas jest kupno, dwieście kilkadziesiąt milionów kupna”.
W wyniku wniosku A.B. o ponowne rozpatrzenie sprawy, KNF utrzymała w mocy poprzednią decyzję. KNF uzasadniała, że przekazane przez A.B. informacje o planowanej realizacji zlecenia innego klienta Domu Maklerskiego X w tym samym dniu, stanowiły informację poufną, z uwagi na to, że nie były podane do publicznej wiadomości oraz dotyczyły instrumentów finansowych. Ponadto KNF wskazywała, że informacje były wystarczająco precyzyjne, żeby podjąć na ich podstawie określoną decyzję inwestycyjną, a „racjonalny inwestor, posiadający wiedzę o takim zleceniu, miałby świadomość tego, że tak duże zlecenie zrealizowane w krótkim czasie, może wpłynąć na wzrost kursu akcji spółek wchodzących w skład WIG20”.
A.B. zaskarżył ww. decyzję KNF, jednak Sąd I instancji oddalił wniesioną skargę, stwierdzając, że ustalenia KNF znajdują odzwierciedlenie w materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie. Sąd uznał, że przekazane informacje, m.in. w rozmowie telefonicznej z przedstawicielem jednego z klientów Domu Maklerskiego X, w której A.B. przekazał informacje o planowanej w tym dniu realizacji dużego zlecenia kupna akcji spółek wchodzących w skład WIG20. Z kolei w rozmowie z innym klientem A.B. wskazywał, że szacowany jest wysoki obrót w ostatniej godzinie notowań, przy czym posiadał już wtedy konkretną informację o zleceniu kupna dużej liczby akcji przez innego z klientów Domu Maklerskiego. Od powyższego wyroku wniesiona została skarga kasacyjna, w której podnoszone było m.in., że przekazana informacja nie była wystarczająco precyzyjna, aby na jej podstawie możliwe było dokonanie oceny jej wpływu na akcje.
Wyrok NSA
Naczelny Sąd Administracyjny w komentowanym wyroku wskazał, że za informację poufną należy uznać taką informację, która ma nawet tylko potencjalny wpływ na cenę instrumentu finansowego, a to na dysponencie informacji ciąży ocena jej cenotwórczego charakteru. Sąd podkreślił, że nie ma znaczenia, czy informacja została przekazana w mniej lub bardziej stanowczej formie czy też jedynie w formie sugestii. Zdaniem sądu „nie można z góry zakładać, że informacją poufną w rozumieniu przepisów ustawy o obrocie instrumentami finansowymi jest tylko informacja pewna, potwierdzona, pochodząca od emitenta instrumentów finansowych, która ma wpływ na ocenę rentowności papierów wartościowych emitenta, a która nie została przekazana do wiadomości publicznej”.
Pojęcie informacji poufnej
Definicja informacji poufnej zawarta była w art. 154 ObrInstrFinU, który stanowił, że jest to informacja dotycząca instrumentów finansowych, która nie została przekazana do publicznej wiadomości, a która mogłaby w istotny sposób wpłynąć na cenę tych instrumentów finansowych. Przepis wskazywał również, że precyzyjna informacja to taka, której charakter w wystarczającym stopniu umożliwia dokonanie oceny potencjalnego wpływu tych okoliczności lub zdarzeń na cenę lub wartość instrumentów finansowych. Obecnie przepis ten został uchylony, a pojęcie informacji poufnej jest uregulowane w art. 7 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 z dnia 16.04.2014 r. w sprawie nadużyć na rynku („Rozporządzenie MAR”). Wskazany przepis stanowi, że informacje poufne to m.in. „określone w sposób precyzyjny informacje, które nie zostały podane do wiadomości publicznej, dotyczące, bezpośrednio lub pośrednio, jednego lub większej liczby emitentów lub jednego lub większej liczby instrumentów finansowych, a które w przypadku podania ich do wiadomości publicznej miałyby prawdopodobnie znaczący wpływ na ceny tych instrumentów finansowych lub na ceny powiązanych pochodnych instrumentów finansowych”.
Zdaniem Autora…
Komentowany wyrok został oparty na regulacji obowiązującej w dniu popełnienia naruszenia, a więc na ObrInstrFinU. Z uwagi jednak na podobieństwo definicji informacji poufnej z ObrInstrFinU i Rozporządzenia MAR, wyrok jest nadal aktualny w obecnym stanie prawnym. Analizowany wyrok obrazuje, jakie zachowania dysponenta informacji poufnych mogą zostać uznane za ich bezprawne ujawnianie. W wyroku NSA jednoznacznie stwierdzone zostało, że dla oceny naruszenia nie mają znaczenia sformułowania użyte przy przekazywaniu informacji ani też to, czy została ona przekazana bezpośrednio czy pośrednio. Istotne jest jednak, czy przekazana informacja mogła posłużyć do podjęcia określonych decyzji przez osobę trzecią odnoście danego instrumentu finansowego, nawet jeśli działanie to ostatecznie nie przyniosło oczekiwanych pozytywnych rezultatów. Wystarczy zatem, że udostępnienie informacji stworzyło podstawę do podejmowania określonych decyzji inwestycyjnych, ponieważ treść informacji pozwala na przedstawienie prognozy dotyczącej potencjalnego wpływu na cenę instrumentu finansowego, nawet jeżeli finalnie ta prognoza się nie ziści.