Po pierwsze… nie przedłużaj!

0
2643

„Efektywność postępowania należy do podstawowych założeń postępowania sądowego i stanowi konieczny warunek rzetelnego procesu” – orzekł Sąd Apelacyjny w Poznaniu.

Zasada rzetelnego postępowania oraz prawo do korzystania z przysługujących stronom dopuszczalnych środków prawnych stanowią fundament postępowania sądowego. Zapewnienie efektywności postępowania wymaga od sądu umiejętności pogodzenia podstawowego celu procesu jakim jest wydanie sprawiedliwego wyroku z postulatem rozpatrzenia sprawy bez zbędnej zwłoki, a więc jak najszybciej.

Nie ulega wątpliwości, iż przed sądem, prawa każdej ze stron powinny być należycie respektowane, co nie oznacza jednak, że strona może tego prawa nadużywać. Co więcej, sąd nie może być pozbawiony wpływu na zachowanie strony, która w sposób oczywisty i sprzeczny z zasadami współżycia społecznego korzysta z przysługujących jej uprawnień po to tylko by postępowanie przedłużać. Nad taką sprawą pochylił się między innymi Sąd Apelacyjny w Poznaniu w sprawie o sygn. akt I ACz 1872/14 dot. skuteczności nadania klauzuli wykonalności nakazowi zapłaty z datą nieuwzględniającą złożonych w toku postępowania środków zaskarżenia, którą rozstrzygnął postanowieniem z dnia 5 grudnia 2014 r.. W omawianej sprawie pozwany, będący osobą prawną, w odpowiedzi na nakaz zapłaty złożył, po upływie terminu, niepodpisany sprzeciw, a następnie w wyniku jego odrzucenia – zażalenie, które wymagało uzupełnienia braku formalnego w postaci podpisania pisma. Kolejnym krokiem pozwanego było złożenie wniosku o zwolnienie od ponoszenia kosztów sądowych, który choć formalnie przygotowany prawidłowo , został oddalony z uwagi na jego niezasadność. Na postanowienie w przedmiocie oddalenia wniosku pozwany ponownie złożył niepodpisany środek zaskarżenia, chociaż o konieczności podpisania się został uprzednio pouczony i to pod rygorem uznania przez sąd zachowania skarżącego za sprzeczne z dobrymi obyczajami , jak również oceny działań pozwanego jako nadużywających prawa skutkujących odrzuceniem bądź zwrotem pisma bez wzywana do uzupełnienia braków formalnych. Mimo takiego pouczenia pozwany ponownie nie zastosował się do zaleceń sądu, a jego pisma nadal zawierały ten sam brak formalny – brak podpisu. W rezultacie Sąd Okręgowy nadał pierwotnemu nakazowi zapłaty klauzulę wykonalności stwierdzając jego prawomocność z pominięciem złożonych środków zaskarżenia, a więc z datą upływu terminu na złożenie sprzeciwu.

Stanowisko sądu I instancji w pełni podzielił Sąd Apelacyjny. W toku całego postępowania pozwany podpisał tylko te pisma, które wywierały dla niego pozytywne skutki. Takie zachowanie strony niewątpliwie kwalifikowało się do uznania za rażąco naganne i zamierzone. Z tego względu sądy obydwu instancji zwróciły uwagę, iż uporczywe i nagminne nadużywanie przez skarżącego uprawnień procesowych przejawiające się w permanentnym blokowaniu postępowania za pomocą wadliwie sporządzonych zażaleń miało na celu przedłużanie procesu i było procederem świadomie sprzecznym z dobrymi obyczajami.

Podsumowując, powyższe potwierdza, że to do sądu należą kompetencje kierowania postępowaniem stosownie do okoliczności sprawy oraz z uwzględnieniem zasad efektywności postępowania i równouprawnienia stron. Sąd Apelacyjny uznał, iż korzystanie z formalnie dopuszczalnych środków zaskarżenia  w sposób niezgodny z ich funkcją i wbrew rzeczywistemu celowi przyznanego uprawnienia oraz naruszający prawo drugiej strony do efektywnej ochrony prawnej stanowi przejaw działania niedający się pogodzić z dobrymi obyczajami, a wskutek tego zachowanie pozwanego nie zasługuje na objęcie ochroną prawną.

Z pełną treścią Postanowienia Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 5 grudnia 2014 r. (sygn. akt I ACz 1872/14) można zapoznać się pod tym linkiem.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ