Współautorem wpisu jest Dominik Pyka.

Kara pozbawienia wolności do 30 lat, zaostrzenie kar za przestępstwa menedżerskie (white-collar crimes), niektóre przestępstwa finansowe uznane za zbrodnie, a także zmiana zasad nadzwyczajnego złagodzenia kary – to tylko niektóre zmiany kodeksu karnego przewidziane w projekcie nowelizacji. Ma być surowo, a prawo karne ma odstraszać. 

7 lipca 2022 r. Sejm przyjął obszerną nowelizację prawa karnego, natomiast prace nad ustawą ciągle trwają. Potrzebę zaostrzenia polityki karnej, motywowano tym, że zdaniem autorów projektu, sprawcom przestępstw wymierzane są zbyt łagodne sankcje. W uzasadnieniu projektu ustawy można przeczytać m.in. o nieustannym wzroście przestępczości, w tym przestępczości gospodarczej.

Omawiana nowelizacja jest w znacznej mierze powrotem do projektu z 2019 r. Wówczas Trybunał konstytucyjny, w wyroku z dnia 14 lipca 2020 r. uznał ustawę – po wecie Prezydenta – za niezgodną z art. 7 w związku z art. 112 oraz z art. 199 ust. 1 Konstytucji RP.

Nowe przestępstwa

Zmiana odnosi się do postaci kwalifikowanej przestępstw przywłaszczenia (art. 284 § 1 i § 2 KK), oszustwa (art. 286 § 1 KK), wyrządzenia szkody w obrocie gospodarczym (art. 296 § 1 i 2 KK), przekupstwa na stanowisku kierowniczym (art. 296a § 1 KK), wyłudzenia kredytu (art. 297 § 1 i 2 KK), prania brudnych pieniędzy (art. 299 § 1, 2, 5, 6 KK) oraz nieprawidłowego prowadzenia dokumentacji działalności gospodarczej (art. 303 § 1 KK).

Zgodnie z procedowaną ustawą, sprawca ww. przestępstw, jeżeli zostaną one popełnione w stosunku do mienia o wartości większej niż 5 000 000 zł – może podlegać karze od 3 do 20 lat pozbawienia wolności, zaś w stosunku do mienia o wartości większej niż 10 000 000 zł – od 5 do 25 lat pozbawienia wolności. Tym samym niektóre przestępstwa finansowe staną się zbrodniami.

Kolejnym nowym typem czynu zabronionego jest uchylanie się od orzeczonego przez sąd obowiązku naprawienia szkody, zadośćuczynienia za doznaną krzywdę lub nawiązki (art. 244c § 1 KK). Karę przewidzianą za to przestępstwo ustalono od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Co istotne, sprawca tego przestępstwa ma nie podlegać karze w przypadku, gdy wykonał w całości orzeczony wobec niego środek kompensacyjny nie później niż przed upływem 30 dni od dnia pierwszego przesłuchania w charakterze podejrzanego.

Zmiany dotyczą także przestępstwa narażenia na wyrządzenie szkody w obrocie gospodarczym w skutek nadużycia menedżerskiego (art. art. 296 § 1a KK). W tym zakresie, zmianie ma ulec kwestia ścigania tego czynu. Obecnie, jeżeli pokrzywdzonym nie jest Skarb Państwa, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego. Projekt zakłada, że wniosek o ściganie będzie mógł złożyć także wspólnik, udziałowiec, akcjonariusz, czy członek spółdzielni pokrzywdzonej ww. czynem.

Zgodnie z treścią projektu ustawy, zmienić się mają także znamiona czynu zakłócenia przetargu (art. 305 § 1 KK). Bezprawne zachowania penalizowane na gruncie ww. przepisu mają nie ograniczać się do przetargu „publicznego”, ale każdego (również prywatnego). Jednocześnie, bezprawność działania obejmie również postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego. Czyn ten będzie mógł być popełniony również w ramach aukcji (art. 305 § 4 KK). Co równie istotne, usunięto znamię działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Proponowana zmiana ma umożliwić penalizowane zachowań opisanych w art. 305 § 1 KK także wtedy, kiedy sprawca nie działa w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, a na przykład z innych, niskich pobudek.

Pro­jekt no­we­li­za­cji wpro­wa­dza tak­że zmia­ny do treści art. 305 § 2 KK tj. do prze­stęp­stwa dotyczącego tzw. zmo­wy prze­tar­go­wej poprzez określenie penalizacji zarówno co do przetargu (lub postępowania o udzielenie zamówienia publicznego) już trwającego, jak i dopiero przygotowywanego.

Surowsze kary

Nowelizacja Kodeksu karnego zakłada w swej istocie zaostrzenie odpowiedzialności w zakresie niemal wszystkich przestępstw. Wynika to z przemodelowania systemu wymierzania kar oraz podniesienia dolnej i górnej granicy za poszczególne czyny zabronione.

Główna zmiana dotyczy jednak usunięcia z systemu osobnej kary 25 lat pozbawienia wolności, przy jednoczesnym zwiększeniu tzw. górnych widełek wymiaru terminowej kary pozbawienia wolności. W aktualnym stanie prawnym kara ta może wynosić minimalnie 1 miesiąc, maksymalnie zaś 15 lat pozbawienia wolności, zaś zgodnie z projektem ustawy o zmianie Kodeksu karnego, ma wynosić minimalnie 1 miesiąc, zaś maksymalnie 30 lat pozbawienia wolności. Zmiana ta powoduje między innymi, że w ramach orzekanej kary łącznej, w przypadku sprawcy który popełnia wielokrotnie drobne przestępstwa, możliwe będzie orzeczenie kary w wymiarze do 30 lat pozbawienia wolności, a nie do 20, jak to jest obecnie.

Jednocześnie, projekt zakłada również orzekanie kary dożywotniego pozbawienia wolności bez możliwości późniejszego ubiegania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie oraz określenie minimalnej wysokości kary grzywny, a także minimalnego wymiaru kary ograniczenia wolności w zależności od górnej granicy ustawowego zagrożenia.

Dodatkowo, w zakresie przepisów określających zasady i dyrektywy wymiaru kary wprowadzono katalog okoliczności łagodzących oraz obciążających, które sąd obligatoryjnie będzie musiał badać i uwzględniać w procesie orzekania (w sposób ściśle określony w Kodeksie karnym).

Zwiększeniu ulec mają także dodatkowe kary majątkowe, przy czym sądy nie będą miały swobody i wyboru w nakładaniu finansowych dolegliwości. Zmianie poprzez podwyższenie, ma ulec dolna granica kary grzywny oraz kary ograniczenia wolności. W zakresie czynu za­gro­żo­ne­go ka­rą po­zba­wie­nia wol­no­ści nie­prze­kra­cza­ją­cą ro­ku, mi­ni­mal­na ka­ra grzyw­ny bę­dzie wy­no­sić 50 sta­wek (a nie jak do­tych­czas 10). Z kolei, w przypadku przestępstwa zagrożonego karą po­zba­wie­nia wol­no­ści nie­prze­kra­cza­ją­cą 2 lat, mi­ni­mal­ny wy­miar grzyw­ny będzie wynosił 100 sta­wek, zaś przy czynach zagrożonych ka­rą po­zba­wie­nia wol­no­ści powyżej 2 lat – 150 stawek. W myśl podobnych zasad nastąpić ma podwyższenia kar ograniczenia wolności. Jej dolna granica ma wynosić odpowiednie 2,3 lub 4 miesiące, co uzależnione jest od wysokości zagrożenia karą pozbawienia wolności za dany czyn.

Mając na względzie charakter, wagę i rozległość zmian, a co za tym idzie potrzebę kompleksowego omówienia projektowanej regulacji, zasygnalizowane kwestie zostaną rozwinięte w kolejnych wpisach.

***

Autorami wpisu są adwokat Marcin Olchowicz, Senior Associate w Kancelarii RKKW oraz Dominik Pyka, Junior Associate w Kancelarii RKKW.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ